Warhol


_______

Szymon Burek

  
Andy Warhol kojarzy się kulturą amerykańską i pop artem. Oczywiście taka interpretacja jest jak najbardziej właściwa. Jednak sama postać artysty jest na tyle nietuzinkowa, że trudno zamknąć go w konkretnych obszarach historii sztuki. Krakowska wystawa Warhol – konteksty Andy Warhola sytuuje go w kontekstach i dychotomiach. Tak aby jednoznacznie wyrobić sobie zdanie na temat artysty. Kolejne prace zaprezentowano w następujących parach pojęć: sacrum, popkultura, świeckość, wątki rodzinne, artysta introwertyk, artysta obserwator, hasło/maszyna, artysta/celebryta. Przedstawione na wystawie wątki [konteksty] rozwijają warsztaty i prelekcje towarzyszące wystawie. Organizatorzy przygotowali wykłady oraz warsztaty na których będzie można zgłębiać wiedzę na temat twórczości artysty.

Wystawę w Galerii Międzynarodowego Centrum Kultury w Krakowie otwiera cykl najsłynniejszych prac Warhola z lat 60tych, które przeszły do historii sztuki jako ikony pop artu, takich jak podobizna Marilyn Monroe, czy seria sitodruków z zupą Campbell. Te prace są przykładami inspiracji artysty amerykańską kulturą popularną. Warhol szukając inspiracji w kulturze popularnej próbował wyszukać typowe obawy i tęsknoty ówczesnego społeczeństwa masowego. Przechodząc do kolejnej sali zastanawiałem się, co jeszcze można powiedzieć o Andy Warholu, który kojarzony jest jednoznacznie i prawie zawsze tak samo.


W kolejnej części wystawy pojawiły się odniesienia do sacrum. W tej przestrzeni przestawiono cykl prac Detale obrazów renesansowych. Warhol wykorzystał znane motywy ikonograficzne. Na ekspozycji pokazane są całe cykle powtórzonych obrazów, z minimalnymi zmianami. Kojarzy się to z cerkiewnym ikonostasem – czyli ścianą obrazów przedstawiających świętych, która zasłania ołtarz główny w świątyni prawosławnej. Warto podkreślić, że korzenie artysty sięgają Europu Wschodniej, jego rodzice pochodzili z mniejszości grekokatolików łemkowskich z wioski Mikova na północy Słowacji. W domu rodzinnym rozmawiało się po rusku – ten nurt bardzo podkreśla wspomniany przeze mnie już cykl prac. Wątek rodzinny to inspiracje związane z matką Warhola. Kobietą która dużo opowiedziała synowi o nowej Europie, o tym wszystkim, co jest w niej wyjątkowego. W tej przestrzeni możemy prześledzić jak Europa odkrywała niezwykłość i „popularność” Warhola. Moją uwagę zwrócił znaczek pocztowy z pracą Warhola wydany przez pocztę słowacką.

Kolejna sala to nowojorski okres twórczości i pracy artysty, pełen barw. To miasto uczyniło z Warhola swój symbol. Na fotografiach przedstawiono mało znane prywatne mieszkanie artysty przy Lexington Avenue. Kilka fotografii pokazuje miejsce, w którym mieszkał wraz z matką do 1959 roku. Zdjęcia wnętrza mieszkania i znajdujących się tam przedmiotów korespondują z poszczególnymi cyklami prac. Następnie w kolejnej przestrzeni mieściła się słynna Fabryka (The Faktory) – srebrne imperium artysty. Całe wnętrze galerii pomalowano na srebrny kolor. The Factory to niezwykłe miejsce, gdzie trwała nieustanna „produkcja” prac. Tutaj powstawały słynne filmy. Tutaj organizowano słynne przyjęcia, powstało mnóstwo anegdot związanych z życiem artysty. Takie miejsce jak Factory nie mogło liczyć na duży mecenat artystyczny. W 1964 roku Andy podjął próbę ratowania trudnej sytuacji finansowej tego miejsca. W 1969 roku zakłada pismo „Andy Warhol’s interwiew”. Egzemplarz tej gazety wisi w przestrzeni galerii. Pismo stało się ważnym tytułem prezentującym życie celebrytów.

W ostatniej części wystawy możemy zobaczyć dwie serie prac artysty. Jeden cykl jest abstrakcyjny (Portrety 10 sławnych Żydów Europy) a drugi figuratywny (Kamuflaż). Kamuflaż powstał 2 lata przed śmiercią artysty. Różnie interpretuje się te prace. Ja uważam, że najbardziej trafna jest ta, mówiąca o osobistym i świadomym credo artysty przeczuwającego, że jego dni są już policzone. Bardzo cieszy mnie fakt, że jest to pierwsza wystawa opisująca Andy Warhola w tak szerokim kontekście znaczeń i interpretacji, w sposób niesztampowy, unikający utartych ścieżek. Hasła-klucze kierują ku kolejnym obszarom. Czy dzięki temu sztuka Warhola jest dla widza łatwiejsza? Myślę, że zrozumiemy ją bardziej. Tak jak ja ją zrozumiałem, przyglądając się fotografiom mieszkania artysty. Widziałem wcześniej wystawy Warhola w Polsce i myślałem, że ta będzie do nich podobna. Jednak muszę stwierdzić, że po raz kolejny dałem się zaskoczyć.


Andy Warhol – konteksty / contexts
Galeria Międzynarodowego Centrum Kultury
Rynek Główny 25, Kraków





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz